Nocą tańczą demony, całując się w agonii Patrzą na mnie jak na zdobycz Wokół krążą an... Nocą tańczą demony, całując się w agonii Patrzą na mnie jak na zdobycz Wokół krążą, ej Nocą tańczą demony, całując się w agonii Patrzą na mnie jak na zdobycz Wokół krążą anioły Wirując jak narkotyk W tle leci hit co dosyć ma go pół kraju, a reszta Nie może przespać nocy W telefonie tylko jedna kreska, ej Bez skojarzeń, pada mi bateria, ej Wchodzę do klubu, tam gdzie będzie rzeźnia, ej Gorąco jakbym wchodził do piekła, ej Obok mnie wchodzi moja piękna, mmm Otwiera mi drzwi a moja ręka, mmm Ląduje na jej pośladkach, wiesz jak Zerkam przez ramie, ona czule sie uśmiecha, ej Ląduje tu za każdym razem Noszą mnie na rękach, skacze Tu mówią rozjebane Co? Rozjebane Biorę co zakazane Świecimy się jak diament Moher to kręci dalej Niech się kręci dalej Nocą tańczą demony, całując się w agonii Patrzą na mnie jak na zdobycz Wokół krążą anioły Wirując jak narkotyk W tle leci hit co dosyć ma go pół kraju, a reszta Nie może przespać nocy Nocą tańczą demony, całując się w agonii Patrzą na mnie jak na zdobycz Wokół krążą anioły Wirując jak narkotyk W tle leci hit co dosyć ma go pół kraju, a reszta Nie może przespać nocy Big Scythe Ja widzę, pokazują swoje rogi A nigdy nie chciałem nawet ich zdobyć Zalewamy grzechy bólem i czasem czuje, że to jedyny sposób żeby stamtąd uciec Ja miedzy piekłem, a niebem Nie wiem nawet czy chce na ziemie zejść Tu gdzie ciężko złapać tlen jest Oddychamy tu codziennie Ląduje tu za każdym razem Noszą mnie na rękach, skacze Tu mówią rozjebane Co? Rozjebane Biorę co zakazane Świecimy się jak diament Moher to kręci dalej Niech się kręci dalej Przechodzę korytarze Zupełnie sam jak palec Czerwony dywan plamie Jak Kubrik krewka skapie Zrobię Ci shame i shiner W czapce żyletki zawsze Chcą mnie podglądać, fajnie Peaky Blinders Noszę tablety w sakwie Rozrzucam nim grać zacznę One sa takie fajne Zanim otworzą swój ryj Jak Banot w Mariott palce Zacisnę tam gdzie zechcę Przyprawiasz rogi Spice Girls To żadne z moich żyć Nocą tańczą demony, całując się w agonii Patrzą na mnie jak na zdobycz Wokół krążą anioły Wirując jak narkotyk W tle leci hit co dosyć ma go pół kraju a reszta Nie może przespać nocy Nocą tańczą demony, całując się w agonii Patrzą na mnie jak na zdobycz Wokół krążą anioły Wirując jak narkotyk W tle leci hit co dosyć ma go pół kraju a reszta Nie może przespać nocy