O, Matko, odłóż Dzień Narodzenia na inny czas ♪ Niechaj nie widzą oczy Stworzenia jak gnębią nas ♪ Niechaj się rodzi Syn Najmilejszy wśród innych gwiazd ♪ Ale nie tutaj, nie w najsmutniejszym ze wszystkich miast ♪ Bo w naszym mieście, które pamiętasz z dalekich dni ♪ Krzyże wyrosły, krzyże i cmentarz świeży od krwi ♪ Bo nasze dzieci pod szrapnelami padły bez tchu ♪ O, Święta Mario, módl się za nami, lecz nie chodź tu ♪ A jeśli chcesz już narodzić w cieniu wojennych zgliszcz ♪ To lepiej zaraz po narodzeniu rzuć Go na krzyż