Znów widzę więcej, wiem więcej, chociaż nie chcę I widzę wszędzie, 4-4-4 - mam szczęście Chociaż naprawdę to nie wygląda tak Rozbili mnie na kilka części Odfruwam sama, wolna jak ptak Nigdy tak sama, w mej pamięci nie byłam Ale już o tym śniłam, wiedziałam to Zanim się stało, zanim się mogło stać I chociaż po mnie nie widać, zszarpana dusza A ciągle mało, ciągle mi mało Dobrze wiesz, że nie jestem zła To tylko w twojej głowie tak Mówili sobie, że ja to nie ja A to tylko smutniejsza wersja Trochę skromniejsza i w ego mniejsza Mam puste miejsca, dla ciebie też To nie miało wyglądać tak Ale nikt nie wie, jest mi tak smutno, że zamykam się znów Kolejny raz się tak dzieje Teraz gdy odchodzę nie trzymaj mnie tylko puść Ale już o tym śniłam, wiedziałam to Zanim się stało, zanim się mogło stać Wciąż ciepła krew tętni w żyłach Ból coraz mniejszy, nie czuję się winna Teraz już odpruwam nić Nie, nie chcę już od ciebie nic Dopóki serce pije, chcę tak żyć Nie marnuj moich chwil Dobrze wiesz, że nie jestem zła To tylko w twojej głowie tak Mówili sobie, że ja to nie ja A to tylko smutniejsza wersja Trochę skromniejsza i w ego mniejsza Mam puste miejsca, dla ciebie też To nie miało wyglądać tak Niby zmiana, a ja zrzucam ciężar