Kishore Kumar Hits

Dawid Grzelak - Powódź lyrics

Artist: Dawid Grzelak

album: Rok od wydarzeń w Londynie


Gdzieś usiądę i narysuję wszystkie myśli tam
Daj mi trochę czasu, mało go dla siebie mam
Nie martw się, wszystko powiem prosto w twarz
Nie mam do
Nie mam do
Nie mam do udowodnienia nic
Nie mam do
Nie mam do
Nie mam do udowodnienia nic
Nie chce spadać i całymi dniami spać znów, spać znów
Nie chce stracić tego, że jest okej nawet, gdy w dłoniach powódź
Mogłoby tak być, że nic nie czuję, bo po co to komu
I tak przecież nie ma mnie tu
Białe ściany poszarzały w domu od tych słów, które rzucasz znowu
Lewą ręka dotknę oka, prawie już zaczyna płakać
Łzy spływają mi na golf i pragnę teraz jaguara
Zakop mnie głęboko tutaj, a zakwitnę wiosną zaraz
Gdzieś usiądę i narysuję wszystkie myśli tam
Daj mi trochę czasu, mało go dla siebie mam
Nie martw się, wszystko powiem prosto w twarz
Nie mam do
Nie mam do
Nie mam do udowodnienia nic
Nie mam do
Nie mam do
Nie mam do udowodnienia nic
Nie mam do
Nie mam do
Nie mam do udowodnienia nic
Nie mam do
Nie mam do
Nie mam do udowodnienia nic

Поcмотреть все песни артиста

Other albums by the artist

Similar artists