Ta ra ta, ta ra ta
Czy nie możesz po prostu wymazać tych chwil?
Czy nie możesz po prostu zamknąć tamtych drzwi?
Jak długo będę jeszcze biegł już opadam z sił?
Jak długo będę jeszcze biegł już opadam z sił?
Czemu mam wrażenie, że ktoś patrzy w moja stronę?
Zamknij te drzwi
Zamknij, zamknij te drzwi
Czemu mam wrażenie, że ktoś patrzy w moja stronę?
To paranoja, jak długo będę musiał z tym żyć?
Yeah, yeah
Yeah, yeah
Yeah, yeah
Yeah, yeah
Yeah, yeah
Yeah, yeah
Yeah, yeah
Yeah
Dziewczyno, posłuchaj, jesteś warta dla mnie wszystko
Oddałbym najwięcej za to, żebyś była blisko
Chciałbym złapać Cię za rękę, nigdy jej nie puścić
Ale przez moje starania od paru dni jestem pusty
Po co to robiłem skoro i tak nie ma sensu?
Ból jest coraz większy z początkiem każdego wersu
Zacząłem etap w życiu, nie skończyłem poprzedniego
Przynajmniej w tej męczarni dzieje się coś nowego
Czy nie możesz po prostu wymazać tych chwil?
Czy nie możesz po prostu zamknąć tamtych drzwi?
Jak długo będę jeszcze biegł już opadam z sił?
Jak długo będę jeszcze biegł już opadam z sił?
Czemu mam wrażenie, że ktoś patrzy w moja stronę?
Zamknij te drzwi
Zamknij, zamknij te drzwi
Czemu mam wrażenie, że ktoś patrzy w moja stronę?
To paranoja, jak długo będę musiał z tym żyć?
Yeah, yeah
Yeah, yeah
Yeah, yeah
Wykład chciałbym dostać o mojej miłości do Ciebie
Mała, nie słuchaj mnie, uderzyłem się w głowę
Wykład chciałbym dostać o mojej miłości do Ciebie
Mała, nie słuchaj mnie, uderzyłem się w głowę
Czasem chcę zacząć od nowa, lecz nie spotkałbym Ciebie
Przypominam, to przez Ciebie czuję się jak w niebie
Czasem serio zaczynam nienawidzić siebie
Tyle niezmienionych chwil, uh
Życie mija mi jak film, uh
Od dawna nie liczę mil, uh
Brakuje mi z Tobą chwil, uh
Przestałem Cię zbijać jak w bilardzie jedną z bil
A ten Twój były się Twymi emocjami żywił