Kishore Kumar Hits

Katashi - Twe Oczy lyrics

Artist: Katashi

album: Kakofonia


Nie chcę
Wciąż bać się spojrzeć w Twe oczy
Nie chcę więcej z toru zboczyć
Nie chcę znów budzić się w nocy
By iść pod Twoje okno
Nie chcę
Wciąż bać się spojrzeć w Twe oczy
Nie chcę więcej z toru zboczyć
Nie chcę znów budzić się w nocy
By iść pod Twoje okno
Nie wiem w sumie czemu, bo mieszkamy blisko
Wiecznie byłem spóźniony, lecz ty mimo wszystko
Mówiłaś wciąż do mnie, mówiłaś wciąż do mnie
Te piękne słowa, których już nie zapomnę
Wiem, że pewnie widzisz jak bardzo przesadzam
Wiem, że chcesz uciekać, bym ci nie przeszkadzał
Lecz jesteś jak tlen dla mnie, jesteś jak tlen
Czuję, że się duszę, bo uciekasz ode mnie
Nie chcę
Wciąż bać się spojrzeć w Twe oczy
Nie chcę więcej z toru zboczyć
Nie chcę znów budzić się w nocy
By iść pod Twoje okno
Nie chcę
Wciąż bać się spojrzeć w Twe oczy
Nie chcę więcej z toru zboczyć
Nie chcę znów budzić się w nocy
By iść pod Twoje okno
Przepraszam za wszystko, przepraszam za siebie
Przepraszam, że kocham, że jesteś natchnieniem
Przepraszam, że czasami gdzie idę nie wiem
Chcę zabrać Cię tam, gdzie ziemia miesza się z niebem
Wciąż piszę i piszę, ponownie dni liczę
Do dnia, w którym spełnię marzenia me wszystkie
Twe oczy są tak niezmiernie piękne
Szkoda, że mnie palą i dźgają me serce
Nie chcę
Wciąż bać się spojrzeć w Twe oczy
Nie chcę więcej z toru zboczyć
Nie chcę znów budzić się w nocy
By iść pod Twoje okno
Nie chcę
Wciąż bać się spojrzeć w Twe oczy
Nie chcę więcej z toru zboczyć
Nie chcę znów budzić się w nocy
By iść pod Twoje okno

Поcмотреть все песни артиста

Other albums by the artist

Similar artists