Nie pochylę się gdy kwit widzę na podłodze Nie pochylę bo wiem że tu większy sam zarobię Nie pochylę się gdy kwit widzę na podłodze Nie pochylę no bo dzisiaj skaczę z moim blokiem Nie pochyle się Nie pochylę się Nie pochylę się Dzisiaj skaczę z moim blokiem Nie pochylę się Nie pochylę się Nie pochylę się Dzisiaj skaczę z moim blokiem Białe air forcy ujebane ścieżkę wydeptałem Nie zaprzeczysz że ja self made już mi żaden frajer Powieki zmrużone kiedy wchodzi klon na banię Jara się na blokach każdy ziomal pisze fire Sukę mam na smyczy sama na mój widok klęka Porobiona zasmakował jej mój temat Chciałeś iść ze mną na górę ale cię tu nie ma Nawet nie zakładaj butów twe czyny pamiętam Nie pochylę się gdy kwit widzę na podłodze Nie pochylę bo wiem że tu większy sam zarobię Nie pochylę się gdy kwit widzę na podłodze Nie pochylę bo wiem że tu większy sam zarobię Nie pochylę no bo dzisiaj skaczę z moim blokiem Nie pochyle się Nie pochylę się Nie pochylę się Dzisiaj skaczę z moim blokiem Nie pochylę się Nie pochylę się Nie pochylę się Dzisiaj skaczę z moim blokiem Każdy z nich jest young ale żaden nie ma jangów Każdy z nich jest gangster ale żaden nie ma gangu Każdy z nas to kozak każdy kozak u nas w fiber Każda happy morda każda morda siedzi z batem Trapy trudne znowu myślę kiedy zasnę A mój ziomal sie dorobił już nie musi palić na sen nie Nie pochylę się pies pyta nie wiem Kim ten typek jest ani z czym tu szedł Nie pochylę się gdy kwit widzę na podłodze Nie pochylę bo wiem że tu większy sam zarobię Nie pochylę się gdy kwit widzę na podłodze Nie pochylę no bo dzisiaj skaczę z moim blokiem Nie pochyle się Nie pochylę się Nie pochylę się Dzisiaj skaczę z moim blokiem Nie pochylę się Nie pochylę się Nie pochylę się Dzisiaj skaczę z moim blokiem