Wilkowyje, Wilkowyje Nasza bardzo mała gmina Lat wiele się modlę Co noc jak potrafię O wiernych tworzących Moją mała parafię By wreszcie pokutą Zmazali swe winy Lecz przykład najgorszy Od władz płynie gminy Od władz płynie gminy! A co jest ważniejsze Już czas wiedzieć bratu Czy siła przykazań Czy siła mandatów Mym celem jest władza I gdy do urn pora Twa grzeszna parafia To mój elektorat To mój elektorat! Nasza bardzo mała gmina Wilkowyje Ciągle świadkiem kłótni wójta jest z plebanem Nasza bardzo mała gmina Wilkowyje Tu srebrzystą rosą łąka lśni nad ranem Tak wiele dobrego Dla każdej rodziny Bym zdziałał to mogąc Co wójt może gminy Potrzeby ogromne Czas wszystkim dać prace I skromny podatek liniowy na tacę Liniowy na tacę! Tak wielką o gminę Objawię swą troskę Gdy będę mógł zając Się także probostwem Nie trzeba lustracji Bym wroga pokonał Zamienię gabinet na twój konfesjonał Na twój konfesjonał! Nasza bardzo mała gmina Wilkowyje Dużych przemian świadkiem z dużej odległości Nasza bardzo mała gmina Wilkowyje Świadkiem również naszej wielkiej jest miłości Nasza bardzo mała gmina Wilkowyje Gmina Wilkowyje Świadkiem również naszej wielkiej jest miłości Nasza bardzo mała gmina wilkowyje Świadkiem również naszej wielkiej jest miłości