Tul mnie mocno Tul, tul Tyś mój Pan mój (Pan mój) Twoje rysy narcystyczne Powiem dla mnie fantastyczne Mówią "wiej", mówią "uciekaj" Bierz walizki i nie zwlekaj A ja kocham swego Pana Choć to jedna wielka rana Bo mój Pan mnie potem tuli To jest Król nad wszystkich Króli (Tul mnie, tul mnie) Tul mnie mocno Tul, tul Tyś mój Pan, mój Król, Król A ja Twoja wierna suka Wracam nawet gdy mnie zbrukasz Mów tak do mnie jeszcze Jak się drzesz mam dreszcze Ale zawsze Ci wybaczę Nawet jak z bólu zapłaczę ♪ Mama słyszy "weź doktora, córka jest na Sztokholm chora" Doktor rzecze "nie wyleczę, taki syndrom tylko mieczem" Wzięli wiedźmę, egzorcystę Wzięli księdza i baptystę Ale na nic się to zdało Tak jak było, tak zostało ♪ Serce, sercem, a ból, bólem on jest bólu niezłym Królem (Tul mnie) Tul mnie mocno Tul, tul Tyś mój Pan, mój Król, Król A ja Twoja wierna suka Wracam nawet gdy mnie zbrukasz Mów tak do mnie jeszcze Jak się drzesz mam dreszcze Ale zawsze Ci wybaczę Nawet jak z bólu zapłaczę ♪ (Tul mnie, tul mnie) Wolę być nieżywa, niż dozgonnie nieszczęśliwa