Kishore Kumar Hits

Bez Jacka - Wiewiórka lyrics

Artist: Bez Jacka

album: Zatańcz ze mną na polanie


Śmiech ze łzami pomieszany
Ileż w Tobie niepokoju
Znowu dziś na śnieg wybiegłaś
Weź przynajmniej palto swoje
Pyłem śnieżnym przyprószona
Natychmiast mi się wydałaś
Taka cicha i bezbronna
W wielkim świecie taka mała
Zobacz, kończy się przedmieście
Las wyrasta bezszelestnie
W pstrych wiewiórek krzątaninie
Palto, palto nałóż wreszcie
Kto to widział tak po śniegu
W przedwieczornym mrozie biegać
W samym tylko cienkim swetrze
W samych lekkich pantofelkach
A już nogi Ci się plączą
Włosy okrywają szronem
Pewnie jutro będziesz znowu
Znowu przeziębiona
Zobacz, kończy się przedmieście
Las wyrasta bezszelestnie
W pstrych wiewiórek krzątaninie
Palto, palto nałóż wreszcie
Zobacz, kończy się przedmieście
Las wyrasta bezszelestnie
W pstrych wiewiórek krzątaninie
Palto, palto nałóż wreszcie
Staniesz oprzesz się o drzewo
Sen nadejdzie nieproszony
A las woła: palto!
Zobacz, kończy się przedmieście
Las wyrasta bezszelestnie
W pstrych wiewiórek krzątaninie
Palto, palto nałóż wreszcie

Поcмотреть все песни артиста

Other albums by the artist

Similar artists