Kishore Kumar Hits

Trzeci Oddech Kaczuchy - Kombajnista lyrics

Artist: Trzeci Oddech Kaczuchy

album: Pytania syna poety (The Best)


Tu Polskie Radio w Programie Pierwszym
Minęła godzina dwunasta
Zapraszamy państwa do wysłuchania "Rolniczego Kwadransu"
A w nim reportażu o Jerzym L.
Kombajniście z PGR-u Gudzewo-Piotrowięta
W powiecie Wólka Mała
Utwór powstał dzięki temu
Że czytałem pracę naukową
Zatytułowaną "Siała baba mak, nie wiedziała jak
Ale oglądała Dziennik Telewizyjny"
Kombajn Bizon, prrr!
A-a-ach, jak nieprzyjemnie, gdy pot płynie ze mnie
I krew mnie zalewa, bo znów skosiłem drzewa
Jak strasznie niefajnie, jadąc na kombajnie
Marzyć, że fajnie strasznie żyto żąć!
(Digi digi digi digi dong)
Ach, gdybym, gdybym, gdybym, gdybym, gdybym był
Małym Księciem
Jedną nóżką stałbym na jednym małym kontynencie
Kończyną drugą dłubałbym w kosmosie
A gdybym dobrze zaplanował, to we własnym nosie
A jest w czym dłubać
Ach, gdybym, gdybym, gdybym, gdybym, gdybym był
Tym księciem z bajki
To kochałbym piękną różę, a nie "Szaleństwo Skowron Majki"
I nosiłbym Pewex szaty, a nie drelich kufajki
I miałbym homohemofilię, nie chłopskie kurzajki - aaa...
Ach, jak nieprzyjemnie, gdy pot płynie ze mnie
I krew mnie zalewa, bo znów skosiłem drzewa
Jak strasznie niefajnie, jadąc na kombajnie
Marzyć, że fajnie strasznie żyto żąć!
(Tiki tiki tiki tiki tak)
Ach, gdybym, gdybym, gdybym, gdybym, gdybym dziś
Tyle nie marzył
Pewnie bym jak frytka w pochwałach się usmażył
Za to tylko, że zrobiłem to, co do mnie należy
A tak tylko będzie notka w prasie:
Kombajnista Jerzy L.
Z powodu braku części zamiennych
Skosił w Gudzewo-Piotrowięta kosą
64 mleczne jałowice
56 fiatów 126p
Tyleż króliczków, cielaczków
Kuraczków, dyrektoriaczków
I jedno UFO
Które to UFO zaśpiewało razem z Jerzym L.
Ach, jak nieprzyjemnie, gdy pot płynie ze mnie
I krew mnie zalewa, bo znów sko-ko-ko...
I były to największe w historii polskiego rolnictwa PGR-owskiego
Plony żniwne
Oczywiście w literaturze fantastyczno-naukowej
U pana Lema Stanisława - yeah!
Coś tak się rozgdakała?
Majka, znieś to jajko, bo już niedługo będą po pięć tysięcy - yeah!
A-a-ach, jak nieprzyjemnie, gdy pot płynie ze mnie
I krew mnie zalewa, bo znów skosiłem drzewa
Jak strasznie niefajnie, jadąc na kombajnie
Marzyć, że fajnie strasznie żyto żąć!
(Digi digi digi digi dong)
Ty przestań już tak gdakać, no...
Co to jest jakaś gdacząca prywatyzacja, kontrrewolucja, ach!
A-a-ach jak nieprzyjemnie, gdy pot płynie ze mnie
I krew mnie zalewa, bo znów skosiłem drzewa
Jak strasznie niefajnie, jadąc na kombajnie
Marzyć, że fajnie strasznie żyto żąć!
(Digi digi digi digi dong)

Поcмотреть все песни артиста

Other albums by the artist

Similar artists