Pieniądze kończą się kolejny raz, Kończą się cały czas, Podobno gdzieś istnieje lepszy świat, Wysyłam serce tam na mały zwiad. Ref. Dobrze tam gdzie nie ma nas I was i nikogo jeszcze. /x2 Na dzień dobry był elektro-szok, Respire na pełną moc, To co miał z siebie dał, Serce moje zmarło po dwóch dniach. Ref. Dobrze tam gdzie nie ma nas I was i nikogo jeszcze. /x2 W urnie odesłali serce me, Skromny pogrzeb wyprawiłem wnet, Pieniądze kończą się kolejny raz, Wysyłam łeb na mały zwiad. Ref. Dobrze tam gdzie nie ma nas I was i nikogo jeszcze.