Co zrobiłby pies Gdyby słońce nagle zgasło To samo co kot Uciekałby tam gdzie jasno Czy złota kula mogłaby się obrócić na skakance Czy nasza przestrzeń mogłaby być na wielkiej układance Czy blade słońce marzyło kiedyś by usnąć na bajce Bo zdaje mi się że uciekamy gdzieś Gdzie nie ma światła Bo nasze człowieczeństwo ginie gdzieś Gdzie nie ma dnia Gdzie nie ma dnia ♪ Czy zniknęłabyś też gdyby Zamknięto świat w szklanej bryle Bo jeśli tak jest Uciekną tylko motyle Czy złota kula mogłaby się obrócić na skakance Czy nasza przestrzeń mogłaby być na wielkiej układance Czy blade słońce marzyło kiedyś by usnąć na bajce Bo zdaje mi się że uciekamy gdzieś Gdzie nie ma światła Bo nasze człowieczeństwo ginie gdzieś Gdzie nie ma dnia Gdzie nie ma dnia ♪ Czy cały ten ludzki gwar Zapomniał że jest przeklęty Bo gdyby tak ten nasz mały świat jutro Zamienić miał się w odmęty Czy złota kula mogłaby się obrócić na skakance Czy nasza przestrzeń mogłaby być na wielkiej układance Czy blade słońce marzyło kiedyś by usnąć na bajce Bo zdaje mi się że uciekamy gdzieś Gdzie nie ma światła Bo nasze człowieczeństwo ginie gdzieś Gdzie nie ma dnia Gdzie nie ma dnia Duszy odłamki tylko w słońcu mają ukojenie Duszy odłamki tylko słońcem mogą być Duszy odłamki tylko w słońcu mają ukojenie Duszy odłamki tylko w słońcu mają ukojenie Duszy odłamki tylko słońcem mogą być Duszy odłamki tylko w słońcu mają ukojenie Duszy odłamki tylko słońcem mogą być Duszy odłamki tylko w słońcu