Siema zatrzymałem się na twoich oczach bo są ładne Naturalne tak zielone tak w sumie tak trochę dla mnie No to zagadałem do niej powiedziałem że są fajne Ona widziała to w gestach że się mieszam i że gasnę No to chwyciła za rękę potem tany tany Ja trochę zagubiony przez nią trochę zawstydzany Mówię że nie Lubie tych klubów i że nie Lubie tany To ona mówi że ma chatę i będziemy sami Ja na to spoko ale troche jakoś szybko idzie W sumie to patrze na zegarek i się znowu dziwię Minęło pare godzin odkąd spodobała mi się Chciałem zadzwonić że wychodzę ona mówi ciszej What? To jest kobieta co prowadzi moje serce Ledwo chodzę, ledwo stoję ona bierze mnie na ręce Nosi mnie aż do mieszkania dalej otwiera butelkę Kładzie głowę na me barki a no dalej to już wiecie Ty masz tak samo jak ja Ja mam tak samo jak ty I wiesz że chciałbym cie skraść I z tobą szczęśliwym być Ty masz tak samo jak ja Ja mam tak samo jak ty I wiesz że chciałbym cie skraść I z tobą szczęśliwym być Mama pewnie nie wierzyła że znajdę sobie dziewczynę Pewnie myślała że pedał, albo że skończe na linie To jest smutne ale prawda bo też w sumie tak myślałem Ale nie że byłem gejem, chociaż wyglądam tak dalej A wracając do dziewczyny, chce mieć prace i rodzine Chciałbym mieć dużego pieska i puszystą małą kicie Dziewczynkę nazwać Marysię a chłopczyka nazwać olek Marysia będzie tak ładna że o japierdole W sumie chłopczyk będzie spoko i będzie miał dużo kumpli Będzie w garażu upalał i popijał trochę wódki Ja nie będę o tym wiedział ale będę z niego dumny Pewnie gdy wskoczy mu legal razem przechylimy trunki Moja żona będzie piła wino i będzie tańczyła Będzie robiła obiady a ja będę jej dogryzał Ważne że będziemy razem i relacje będą szczere Ważne że będzie mnie kochać i się ze mną zestarzeje Ty masz tak samo jak ja Ja mam tak samo jak ty I wiesz że chciałbym cie skraść I z tobą szczęśliwym być Ty masz tak samo jak ja Ja mam tak samo jak ty I wiesz że chciałbym cie skraść I z tobą szczęśliwym być