Plaster za plastrem Sklejam taśmą twarz Zaczynam widzieć jak wyglądam Oczy mam większe niż kiedyś myślałem Dużo ostrzej patrzę na świat Patrzę na świat Na drutach, robię sobie serce i płuca Widzę siebie w obcych mi ludziach W zatokach i w autobusach Młodość, artretyzm, koszula, poduszka Rekonwalescencja Ból i nakłucia Na drutach, robię sobie serce i płuca Straszy mnie czas Jeszcze chwile zostanę Zostanę i stworze swój świat Zrobię go sam Straszy mnie czas Jeszcze chwile zostanę Zostanę i stworze swój świat Zrobię go sam Na czerwono, wszystkie kropeczki Kropla po kropli za wieki Nic dla podopiecznych Żarzy sie domowy ogień (Domowy ogień) Ciało z ciałem tworzy płomień (Tworzy ten płomień) Po kawałeczku składam moje (Składam te moje) Palce oczy i żołądek Powiedz po czym mam sie gorzej czuć Jak nie po sobie Powiedz po czym mam sie lepiej czuć Jak nie po sobie Jestem diabłem, aniołem, kusiciel i stróż Plaster za plastrem sklejam taśmą twarz Straszy mnie czas Jeszcze chwile zostanę Zostanę i stworze swój świat Zrobię go sam Straszy mnie czas Jeszcze chwile zostanę Zostanę i stworze swój świat Zrobię go sam