Kiedy szum przestał w uszach grać i minął czas A ja dalej w pokoju sam jaram się bassem Mam trochę za dużo lat, by pokazywać płacz Trochę za dużo zmian, nie cofne zdarzeń Ale co wiem na pewno, nie stoisz sama na zewnątrz Wybudujemy tu peron i odjedziemy, na pewno Emocje to zero Dalej czekamy na przełom Bo ile można się bać? Podejdź i tańcz naraz! Chciałbym już móc się śmiać! Lubię ten bar i bass! W głowie mam ty i ja! Nie lubię grać na czas Bo mamy wspólny blask Lubię być sam od tak! All of my life I'm done Mam za sobą już tyle lat i tyle zmian Nie chce czekać dalej - mówię sobie sam Się doczekam w końcu, jeszcze przyjdzie czas A do tego czasu pomożemy słońcu zajść No i napisałem "Tłum", bo nie dobrze mi samemu Ja i moje ego nie mieścimy się w podziemiu Także czekam na "Peron" To ostatni przystanek Słońce będę nad ranem Podejdź i tańcz! Chociaż nie umiem tańczyć Mogę Ciebie podeptać Taki ze mnie romantyk Weź to sobie do serca Tobie mogę zatańczyć Ja poruszam się z gracją wskazówek na tarczy I wszystko układam sobie na szybko Nie mamy planów na przyszłość Nic nie potrzebuje mam wszystko Podejdź i tańcz, chciałbym mieć się z czego śmiać Chcę by w barze grał mi bass Chcę być z tobą ty i ja Przestań w końcu grać na czas Kiedy zgaśnie nam ten blask Chociaż raz nie będę sam Od tak! Podejdź i tańcz naraz! Chciałbym już móc się śmiać! Lubię ten bar i bass! W głowie mam ty i ja! Nie lubię grać na czas Bo mamy wspólny blask Lubię być sam od tak! All of my life I'm done I raz, dwa napięcie rośnie W górę jeszcze trochę, zaraz Cię przytulę Pociąg tłokiem kreśli partyturę Siedzę w oknie wypuszczam z płuc chmurę But right now happy or sad Whenever I try I'm gonna be back Whenever life like gonna give us I wanna stay at life It only reason why Podejdź i tańcz naraz! Chciałbym już móc się śmiać! Lubię ten bar i bass! W głowie mam ty i ja! Nie lubię grać na czas Bo mamy wspólny blask Lubię być sam od tak! All of my life I'm done