Ty skumaj 3 jak nie wiesz o co turla mi na pętli,
Wchodzę do gry a temperatura rozkurwia bębenki,
To buja jak emerytura na fotelu,
Stary to fruwa jak jaskółka po red bullach w burdelu,
Jestem jak mc'grady, człowieniu numer on w podziemiu,
Zapnij szelki man to geniusz naginam to premium (prestiż),
Tak vibe tu ma niewielu, łap good night tu rapu serum,
Ajt, kumaj chłopaku znielub nas lub zakumaj to dzieło,
A do chujowych raperów, chwila, weź to obczaj,
Masz majk, potrzymaj, muszę się odlać,
I nie próbuj nawijać zanim wrócę z wc,
Chyba, że lubisz jak publika zaczyna buczeć,
Ja mam, wersy unikat to technika w pigułce
Nie pytaj, tyle ich połykam, że jak rzygam to kunsztem,
Ty weź testuj trójkę, jak minąłeś się z gustem,
Bo ten rap to einstein to potęgi szóstej!,
Sprawdź środkowy jak nie wiesz o co chodzi
To wyciągnij to CD i roztrzaskaj o chodnik,
To styl rymowania, który mama Ci poleci
A jak nie wiesz o co kaman to badaj trzeci.
/X2
Jestem jak lucyfer na dragach, zwacha na ruchy mam,
Finger fucka i nie zawaham się go użyć maan,
I nawinę to jak uzi, jak wkurwiony gruzin,
Co przewija się po chatach i budzi ludzi,
Kiedy to płynę to nie nudzi jak te rapsy słabe,
Jesteś tak czerstwy, że wolę iść do babci na kawę,
I dam rap Ci dam radę, spytam co Ty na to ziomal,
To jest słabe, lepsze flow ma syntezator ivona,
To My na mikrofonach robimy od teraz triki,
A na scenę wbijasz po nas, żeby pobierać staniki,
To potnie was na migi wielokrotnie jak hattricki,
Siema poland, welcome home jak E.T
Jestem jak z pierwszej ligi, kiedy Ty siedzisz na ławce,
Chcesz to masz CD, wiesz, możesz popatrzeć,
I jak Ci się nie widzi to ulokuj to do śmieci,
Bo nie wiesz o co loto - o tu - więc badaj trzeci.
Sprawdź środkowy jak nie wiesz o co chodzi
To wyciągnij to CD i roztrzaskaj o chodnik,
To styl rymowania, który mama Ci poleci
A jak nie wiesz o co kaman to badaj trzeci.
/X2
Jestem tak dobry ziomalu, że Cie wpędzę do udaru,
Klaustrofobii, po mału liczysz frędzle dywanu,
Mylisz MC tu z MPC na beze popadasz w nałóg,
Etc. co tera? szpanuj: możesz należeć do fanów,
To niebezpieczne chłopaku ty wyhamuj tu na ręcznym,
Jesteś potrzebny jak mamut w dwutysięcznym pierwszym,
Weź przełknij te wersy i opanuj akcję pacjent,
Zanim mózg Ci wypieprzy na beckstage a banie na backstage,
Jestem jak upgrade total motam każdą płytą
Siema halo co tam, pokaż mi to,
Co tak cicho, wiesz chyba ogłuchłem,
Od Twojego krzyku jakie to jest kurwa cudne!
I robię to okrutnie jak belzebub i szatan,
Na wkurwie w podziemiu bez reguł łykając napalm,
Tykając jak nap-napierdalam jak osama - ja mam rap,
Ty sprawdź na bank to fakt de fakto fuck!
Sprawdź środkowy jak nie wiesz o co chodzi
To wyciągnij to CD i roztrzaskaj o chodnik,
To styl rymowania, który mama Ci poleci
A jak nie wiesz o co kaman to badaj trzeci.
/X2
Поcмотреть все песни артиста