Jeżeli czyny kolorują moją duszę to jest czarna, I nie wiem czy tak działa karma Bielą jesteś ty, Wiązką światła która wpada przez dziurkę od klucza i, uwierz mi Gdy zamknięte drzwi wale głową w ścianę nieraz, Ciemność się we mnie rozprzestrzenia Zły ja znowu dobrego pożera Robię rachunek sumienia karma wraca jak boomerang Wiedz, że tego jest wiele, Kiedy o tym myślę jestem pewien, że drogą do nieba nie idę (nie) Zgubiłem się dawno temu gdzieś, pomiędzy tymi barwami, dobrymi, złymi Świat mnie zmamił, ktoś mnie zranił ot tak, za nic Zraniłem kogoś, tacy sami wszyscy A później wszyscy piszą listy Do Boga z pretensjami że są niekochani, że są niezauważani (A a a) Jesteś bielą mej duszy (a a a) bielą duszy mej Jesteś bielą mej duszy (a a a) bielą duszy mej Jesteś bielą mej duszy (a a a) bielą duszy mej Jesteś bielą mej duszy (a a a) bielą duszy mej Jeśli uczucia to pogoda to ja mam zimę w sobie, lód lód mrozy srogie Dziś wpuszczam wiosnę dzięki tobie, Dziś dzięki tobie tli się ogień Spać nie mogę, grzech jest jak plama Rozmawiam z Bogiem, trudna do sprania Trudna do sprania, do spania z ciemności Wyłania się biel i do myślenia skłania Robi się widno, statek widmo Ma-mam motywację, włączam nitro (need for speed) Majk na ręce, Kleszcz na bit, do celu pędzę Wywalą drzwiami to uwierz mi synek że wrócę i kupie ten cały budynek Z wami-bez was nie istotne, Pchać się oknem - niewygodnie Rozpalić tą pochodnie Z sumieniem własnym zgodnie Zbudować nowe stopnie, upadniesz nie jednokrotnie Ważne by mieć cel, złapać strer, złapać tlen Ziścić sen, jak as kier, Leć jak trzmiel, duszy biel ma Jesteś bielą mej duszy (a a a) bielą duszy mej Jesteś bielą mej duszy (a a a) bielą duszy mej Jesteś bielą mej duszy (a a a) bielą duszy mej Jesteś bielą mej duszy (a a a) bielą duszy mej