Rap nas zmienia, kreuje, ocenia, wibruje, rap naucza
Kapujesz? Kapujesz? Kapujesz?
Rap nas zmienia, kreuje, ocenia, wibruje, rap naucza
Kapujesz? Kapujesz? Kapujesz?
Miasto - makieta, ja przez to jak beta
Rejestrując każdy detal - beton, szkło i metal
Nie kumają o co nam chodzi ci starszej daty
Pytają, "Jakie składy, klimaty, układy?"
To klimaty dla kumatych, tych prawdziwych - dla tych
Piję za tych! Ja tych ludzi cenie, a ty na tym chcesz się stać bogaty, ja tym żyję
Na tym latam jak Aladyn i zostawiam tym kumatym dylematy lirycznego Akrobaty
Wkomponowany w rap Szad, Szadego parę rad
Ej ty, nie mają umiejętności - miej ty
Nie mają w sobie skromności - miej ty
Nie mają godności i litości - miej ty
Oni nie mają przyszłości na planszy tej nie fair play gry
Klej słowa, ej, lepiej okej nie piej, ej, miej litość (sprawdź to, tak się spala mikrofony)
Przyszliśmy znikąd - każdy z własną kliką, oddani bitom i to nas łączy
Mocna rapowa dawka płonie jak nafta
Gra ta przez te lata sprawia, że trzymam fason lecąc trasą jak Yokohama
Kolejny etap - nadzieja pijana, by nie popaść w letarg
To nie talentów przetarg - raczej rajd lemingów
Wierzę w moc słowa jak w topór wikingów
Wierzę w umiejętności bez próżności
Ta wiara daje mi siłę, rymy alternatywę
Idę tym trendem
Każdy ma własną legendę, nigdy nie będę żył wbrew sumieniu
Błędem zbudować Eden, gdzie będę sam jeden
Rap nas łączy, rap mym lekiem - po tracku wycieczką
Jestem tylko człowiekiem - rap ucieczką
Tak się spala mikrofony (tak się spala mikrofony)
Nie ma rapu i nas nie ma, kapujesz?
Rap nas zmienia, kreuje, ocenia, wibruje, rap naucza
Kapujesz? Kapujesz? Kapujesz?
Rap nas zmienia, kreuje, ocenia, wibruje, rap naucza
Kapujesz? Kapujesz? Kapujesz?
Rap nas zmienia, kreuje, ocenia, wibruje, rap naucza
Kapujesz? Kapujesz? Kapujesz?
Rap nas zmienia, kreuje, ocenia, wibruje, rap naucza
Kapujesz? Kapujesz? Kapujesz?
Konfederacja absolwentów szkoły patentów - eksperymentów
Słów do waszych głów - orientuj! Zapamiętuj! Tak nie stój - manifestuj
Wielowymiarowy rap do twoich uszu płynie - testuj!
Jak u Fokusa fenomenalne powierzchnie tnące
Moja pokusa - czwarty wymiar - jasne jak słońce
Ukryte gdzieś w przestrzeni - intrygujące
Możesz znaleźć go w rapie tu - interesujące
Razem z trójwymiarowym składem tematy wciąż frapujące
Z trójwymiarowym składem na tracku sprawy bieżące
Dolnośląski rap - elementy zwykle pasujące
Jak molekularne cząstki swobodnie krążące
Podróżujące by łączyć coś w materiał zwarty
Nigdy nie byłem zamknięty - jestem otwarty
W czasoprzestrzeni podróże - nieznane karty
Każdy nowego może odkryć coś - gdy jest tego warty
Razem z rapem tu jestem, rapem zabijam bezsens
Null rapem przepity - moje miejsce to bity
Dwudziestolatek nadal ćwiczy żywy rap z ulicy
Na płyty i poprzez klipy do Was
To czas na trójwymiarowy towar z pierwszej ręki
Czwórka, MC, w jednej więzi widzi w rapie sens
I zapasy potencji na czasy kadencji dolnośląskiej konferencji
Mówię czas na Trzeci Wymiar no i basta
Mówię Kasta - południowy styl dorasta
Mówię dobra passa, wciąż rotacja styli
Nominacja nasza, czyli kim byśmy byli, gdyby nie było rapu? (Joł)
Kim byśmy byli, gdyby nie było tego, co daje nam satysfakcji gro?
Rap nas zmienia, rap kreuje, rap ocenia, rap wibruje
Nie ma rapu i nas nie ma - kapujesz? (Kapujesz, kapujesz?)
♪
Yo, yo
Zrozumie to cała Polska (cała Polska), jesteśmy raperami z Dolnego Śląska
Mówimy o tym, że choć jest nas tylu
Każdy ma prawo do własnego stylu
Trzeci Wymiar (Trzeci Wymiar), Kasta (Kasta), joł
Mitem tu już obrasta
Dwa miasta
Поcмотреть все песни артиста