Mówią: Stary-nowy Sulin Myślę co ty pieprzysz Bo to ten sam Sulin Tylko w pizdu lepszy Chce koncerty i flotę W poniedziałki, w sobotę Z koją w łapie I tak ciągle i tak ciągle Hejter i tak ciągniesz mi Tylko ze nawet nie wiesz Nawet gdy nie byli pewni mnie JA byłem pewny siebie Wniosek jeden: że jak wierze w coś – to wierze mocno Każdy napój walę z prądem Po czym ziomie płynę pod prąd To nie szata czyni człowieka I weź coś kurwa powiedz Jak ma czynić skoro szatę Też wymyślił człowiek Lecę po sukces Wiele tu suk chce ze ma fotę Mogę tak wiele A wiele nie mogłem Chyba to problem Dziś gonimy na czele To nie na bicie To nie na stypę Toni i to nie I tak jest dobre Ja i mózgojeb co kosi te głowy I w chuju mam czy maja problem Do mnie Do mnie Do mnie Do mnie Byłem taki smutny Ech, taki smutny Teraz jestem taki, he Taki durny Moje traki wybacz Ale taki mój styl Zwykle jestem taki hy, Kiedy trzeba coś rozkurwić Byłem taki smutny Ech, taki smutny Teraz jestem taki, he Taki durny Moje traki wybacz Ale taki mój styl Zwykle jestem taki hy, Kiedy trzeba coś rozkurwić