Kishore Kumar Hits

Jeden Osiem L - Grawitacja lyrics

Artist: Jeden Osiem L

album: Grawitacja


Czasem się wydaje ze oddycham
Czasem się ze to ma jakiś sens
Czasem się uśmiecha i wzdycham do ciebie
Czasem zapominam ze przemija ból
Mebluje pustkę która zewsząd otoczyć chce mnie
Lakoniczny zwykle rozwijam ten temat dla ciebie
Zniewolony grawitacją, która wciąż ciągnie w dół
Marze o tym by ulecieć wysoko nad stół
Marze o tym by ulecieć wysoko nad dach
Marze o tym by na zawsze już pokonać strach
Pomiędzy piekłem a niebem mym
Skazani na to by śnić wspólne sny
O tym że nadejdzie lepszy czas
O tym ze świat nie zapomni nas
Czasem się wydaje że mam wszystko
Podnoszę ręce i dotykam palcami chmur
Czasem się zakrzywia rzeczywistość przy tobie
Przy tobie
Czasem znów zastyga w niepewności
Na plecach ciężar zbyt duży by można go było nieść
Jesteś jak remedium na słabości
Znów wszystko dla ciebie
Zniewolony grawitacją, która wciąż ciągnie w dół
Marze o tym by ulecieć wysoko nad stół
Marze o tym by ulecieć wysoko nad dach
Marze o tym by na zawsze już pokonać strach
Pomiędzy piekłem a niebem mym
Skazani na to by śnić wspólne sny
O tym że nadejdzie lepszy czas
O tym ze świat nie zapomni nas
Wszystko w porządku jest
Słysze twój szept
Nie zamienię tego na anielski śpiew
Nie zamienie tego na błekitną krew
Udawane na szczescie wole szczery beng
Wdech niech dzieje sie co chce
Jako katastrofy która zmiażdży mnie
Już dochodzi do mych uszu zbliża się
Płonie cały świat i nagle słysze szept
Twój który dobrze znam ile by nie było poszarpanych ran
Ile by nie było na honorze plam
Wodospadów łez i na gorsze zmian
Nich szept twój ciągle taki sam
Nie wiem jak to robisz dzięki tobie trwam
Co by się nie działo wiem nie jestem sam
Nawet jeśli kłamiesz nie przestawaj kłam
Zniewolony grawitacją, która wciąż ciągnie w dół
Marze o tym by ulecieć wysoko nad stół
Marze o tym by ulecieć wysoko nad dach
Marze o tym by na zawsze już pokonać strach

Поcмотреть все песни артиста

Other albums by the artist

Similar artists