"Oszczędź dzieciom cierpień Nie zabieraj im krwi Odejdź skądś przyszedł, czort! Ugnij się przed modlitwą! Oszczędź dzieciom cierpień Nie zabieraj im krwi w noc..." Baby w chustach i chłop modlą się na cmentarzu Litania klepana szczerze a zajadle Nie przyniosła żadnych skutków Prawdziwy wampir to ten, który dosiada smoka! Razem ze swym wierzchowcem kiwają głowami w takt Ten co leży w kaplicy to był paniczyk, ot! hulaka taki I choć myślą chłopi, że to on pozbawił żyć dziatwy gromadkę On leży martwy sam A ty odsłoń swój kark I krzyż zdejmij, bo nie chcę warg stykać ze znakiem mąk Chcę tylko pić "Oszczędź dzieciom cierpień Nie zabieraj im krwi" Mogę odpędzić głód odrobiną krwawicy! "Dzięki Ci Panie nasz Jesteś zbyt łaskaw nam" Kiedy przyjdzie wojna, krew popłynie na ziemię!