"I look Towards Tomorrow With uncertainty... " Czasówa płynie Na co ja mam wpływ? Co dziś mnie spotka? Sprawdzam Google Meets Mieć, robić Czy po prostu być? Which one are you Which one is me? Dobra Odpalam kalendarz W goglach Zdrowa jak okra Ogar jak baba bomba Jak mam jakieś okno dnia To plomba Jestem winner Życie to orka Organizuję organiczny tydzień Wybieram beton, kofeina tyteks Ulice liter, business is business Oh what a day busy day Słomiany zapał Ogień i popiół Zgubiłam balans W drodze Hip Hopu Newton się waha Pluto do domu Plomo i Plata Nie ma wyboru Figle mam w głowie jak Kamasutra Ich dźwięki głośne bla bla bla bla Wszystko to noszę jak Ziemia ma nas Noszę te bodźce to magiczny Świat Mgliste twe oczy, a nie jestem drunk Coś mi się zdaje, że masz trupa w trunk Spisane teorie, to wszystek Trump Nie palę gibonów, jestem reta(ie)rd Warszawa miliona dźwięków AŁA Dredloki tarczą, lata tyle fal Kontrolowałabym każdy drama Ale zawieszka kompa, spłonął mi hard drive Słomiany zapał Ogień i popiół Zgubiłam balans W drodze Hip Hopu Newton się waha Pluto do domu Plomo i Plata Nie ma wyboru Stamina spadła mi Na łeb na szyję Stamina spadła mi Po trzeciej dyszce Dziarma mi zjadła Liczby na Olisie Gites, trudno nie wyjdzie Mówcie ciszej, Też chętnie zamilknę Światła miasta by mogły być Mniej wyraziste I to że leżę przykre a nie przykre Już Wam się nie naprzykrzę Eeh! czasy przepalonych Heets I don't jak rozładowany Iquos Dziś miękka jak Bernie Lean Dawno nie jestem Jak zapomniany Idol Słomiany zapał Newton się waha Plomo i Plata Zgubiłam balans