Kishore Kumar Hits

Kuba Knap - Knurfredini lyrics

Artist: Kuba Knap

album: Knurion


Lubię sobie czasem filtry przeczyścić
Tyle miłości co nienawiści
Ciągle na misji, to nie podlega dyskusji
Falami jak tej pani biuścik
Przez życie frunę, pewny kierunek
Nie wiem czy czujesz jak giba się buda
Nazywam się Kuba, pięknie to sunie
Wiesz, że to lubię, świetnie to buja
Świeżość wyczuwam z daleka
Diablicom nie patrz na detal
Ta niunia ogólnie rakieta
Nie pitol, nie ma co czekać
To dla naturalnych pań co mają naturalny czar
Naturalnych pań co mają naturalny szyk
Naturalnych pań co mają naturalny dar
Naturalnie mamy dla nich naturalny styl
To dla naturalnych pań co mają naturalny dar
Naturalnych pań co mają naturalny szyk
Naturalnych pań co mają naturalny czar
Naturalnie mamy dla nich naturalny styl
Melanżowe sztosy, daj bucha polej posyp
Żadnej filozofii, żadnej, żadnej
Chaos, hałas, hajs, brawo panie Knap
Klawe granie zatem machaj łapą panie fan
Panienko huśtaj biodrem, pa jak się tamta wije
I hajda, grazie mille, aż grubej klaszcze tyłek
Smutek niech se idzie, zwłaszcza na tej bibie
Chce w górze ręce widzieć i te cyce
Jestem dzieckiem co chce tańczyć se radośnie bejbo
A moi goście ze mną, a moi goście ze mną
Tu kiedyś będzie plaża, albo wyrośnie drzewko
A dziś jest świetna biba, się zaczyna kiedy zorze wzejdą
To kwestia wprawy bejbo, proste zasady bejbo
Wie o tym każdy b boy
Podpierałem ściany kiedy byłem straszne drewno bejbo
Dziś mam taki flejwor, że bym wygrał battle'a z Ryfą
To dla naturalnych pań co mają naturalny dar
Naturalnych pań co mają naturalny szyk
Naturalnych pań co mają naturalny czar
Naturalnie mamy dla nich naturalny styl

Поcмотреть все песни артиста

Other albums by the artist

Similar artists