Kishore Kumar Hits

Pozory - Wahania lyrics

Artist: Pozory

album: Wahania


Czasami lubię Cię czasami nie
Czasami kocham raz bardziej, raz mniej
Zapach i tempo aglomeracji
Dlatego chętniej wracam z wakacji
Czasami lubię Cię czasami nie
Czasami tęsknię raz bardziej, raz mniej
Czuję Cię podczas codziennej przesiadki
Przelotna relacja stacja do stacji
Czasami lubię Cię czasami nie
Czasami waham się czasami nie
Zbyt mało czasu spędzamy razem
Dużo zaproszeń za dużo wydarzeń
Czasami lubię Cię czasami nie
Czasami kocham raz bardziej, raz mniej
Lubię gdy latem są puste ulice
Kryją mnie cieniem stare kamienice
Czasami lubię Cię czasami nie
Czasami kocham raz bardziej, raz mniej
Jesienią gdy robi się ciemno i mokro
Jestem tu dalej, mimo że tłoczno
Nie tylko my lubimy nocne gry
Nieprzyzwoite sny, zakazany styl
Wieczorami gdy miasto śpi, a my
Panoszymy się - bezpańskie psy
Ciemno jest, niebezpiecznie bez
Obiektywu też zapamiętasz flesz
Kolejny łyk za kolejny blik
Naszej story nie zapamieta nikt
Pokolenie X waha się kim być
Aplikacji mix Spotify Netflix
Rozszerzony Świat, tak jak w każdym z miast
Zamieszał tu każdemu z nas
Czasami lubię Cię czasami nie
Czasami kocham raz bardziej, raz mniej
Zimą gdy jesteś pokryta lodem
Żyję wspomnieniem Ciebie pod spodem
Czasami lubię Cię czasami nie
Czasami kocham raz bardziej, raz mniej
Wiosna odkrywa gówna na trawnikach
Ja Ciebie kocham i w to nie wnikam

Поcмотреть все песни артиста

Other albums by the artist

Similar artists