Lubię mówić, lecz nie lubię słyszeć Kiedy ktoś mówi i zakłóca moją cenną ciszę Lubię przejąć się na małą chwilę Nie lubię kiedy ktoś zakłóca moją ciszę Widzę, jak się dookoła topią Widzę jak chodzą szukać swego wybawienia boso Wciąga cały świat ich aż po szyję A ja nie pomogę, no bo lubię moją ciszę A gdybyś tak umiał czuć tak jak ja I chciałbyś sam się otworzyć na świat Oglądasz choć jest tak mało światła Przestań zwiedzać świat A gdybyś tak umiał czuć tak jak ja I chciałbyś sam się otworzyć na świat Oglądasz choć jest tak mało światła Przestań zwiedzać świat Słyszę, jak mi strasznie bije serce Ale nie widzę, że mam bardzo często brudne ręce Chodzę w koło i wszystko oglądam Jestem turystą, więc oglądam to, co spotkam I czasem coś tam do mnie ludzie mówią Czasem rozumiem, czasem nie chcę, bo za bardzo trują Pomyśl, mówią, jak ich życie szare O czym tu myśleć, przecież głodu nie ma wcale A gdybyś tak umiał czuć tak jak ja I chciałbyś sam się otworzyć na świat Oglądasz choć jest tak mało światła Przestań zwiedzać świat A gdybyś tak umiał czuć tak jak ja I chciałbyś sam się otworzyć na świat Oglądasz choć jest tak mało światła Przestań zwiedzać świat A gdybyś tak umiał czuć tak jak ja I chciałbyś sam się otworzyć na świat Oglądasz choć jest tak mało światła Przestań zwiedzać świat A gdybyś tak umiał czuć tak jak ja I chciałbyś sam się otworzyć na świat Oglądasz choć jest tak mało światła Przestań zwiedzać świat A gdybyś tak umiał czuć tak jak ja I chciałbyś sam się otworzyć na świat Oglądasz choć jest tak mało światła Przestań zwiedzać świat A ja lubię moją ciszę A ja lubię moją ciszę A ja lubię moją ciszę A ja lubię moją ciszę