Dzień dobry, dobrze zobaczyć Ciebie chociaż raz Na jakiś czas Już 8 rano, wiadomo, że nie zdążysz więc Nie trzeba biec Popatrz dookoła, nikt tu nie wie po co żyć I o czym śnić Za sobą zostaw górę trosk i wyrusz zanim zgubisz trop Powiedz jak to jest Że nie słyszysz mnie I nic nie mówisz, a każdy dobrze wie Że nie śpisz, gdy zapada zmrok I nie wiesz kiedy zrobić krok Powiedz jak to jest Wracasz nad ranem, blady świt odbija się Od szyb i mgieł Gonitwa myśli nie opuści Cię i ja to wiem I znam ten bieg W pośpiechu gubisz własny cień Kolejny rok, kolejny dzień I nie wiem jak to jest Że nie słyszysz mnie I nic nie mówisz, a każdy dobrze wie Że nie śpisz, gdy zapada zmrok I nie wiesz kiedy zrobić krok Powiedz jak to jest ♪ I nie wiem jak to jest Że nie słyszysz mnie I nic nie mówisz, a każdy dobrze wie Że nie śpisz, gdy zapada zmrok I nie wiesz kiedy zrobić krok Powiedz jak to jest Że nie słyszysz mnie I nic nie mówisz, a każdy dobrze wie Że nie śpisz, gdy zapada zmrok I nie wiesz kiedy zrobić krok Powiedz jak to jest