W rękach "Pochwała cienia" oczy już bez łez Ktoś powie, "To zgryzota" mi tak lepiej jest Nocą patrzę w okna, patrzę na sąsiadów Śledzę ich ciekawe życia, nie zasuwam zasłon ♪ Przykro mi, jak mi przykro Lubiłem to miejsce, lubiłem wszystko I ciebie trochę też Przykro mi, obiecuję, nie wrócę więc Czytam, gotuję, nie biegam Nic się nie zmieniło Dalej nie piszę o sobie Proszę czas, żeby leciał szybko Podkradam mężczyznom słowa Więcej znają tych brzydkich I tak udaję, że cię zapominam Kompletnie mi to nie wychodzi Przykro mi, jak mi przykro Lubiłem to miejsce, lubiłem wszystko I ciebie trochę też Przykro mi, obiecuję, nie wrócę, wiedz Przykro mi, jak mi przykro Lubiłem to miejsce, lubiłem wszystko I ciebie trochę też Przykro mi, obiecuję, nie wrócę więc