Widzisz kolory Widzisz milion barw Myślisz, że jesteś lepszy, bo Miałeś więcej szans Widzisz człowieka Nie przychylny był mu czas Nie może zrobić kroku, zobacz Upadł, potem wstał Wysoko w niebie Napisany z góry lepszy los Komu się zdarzy szczęście Kogo zepchnie, gdzieś na samo dno Dzień za dniem Byle przegonić noc I obudzić w sobie siłę, upaść ale wstać W lustrze widzieć ciągle swoją twarz Wdychasz powietrze, czujesz jego smak Myślisz, że jesteś lepszy, bo Miałeś w życiu plan Widzisz człowieka On był kiedyś kimś Nikt mu nie podał ręki, zobacz Tak, to byłeś ty Wysoko w niebie Napisany z góry lepszy los Komu się zdarzy szczęście Kogo zepchnie, gdzieś na samo dno Dzień za dniem Byle przegonić noc I obudzić w sobie siłę, a wytrwać Dzień za dniem Byle przegonić noc I obudzić w sobie siłę, upaść ale wstać W lustrze widzieć ciągle swoją twarz Swoją twarz Upaść, ale wstać